niedziela, 30 września 2012

So we meet again...

Ostatni dzień września spełnił moje oczekiwania. Po raz kolejny spotkałem Mercedesa C63 AMG Black Series i myślę, że nie ostatni. Cały czas robi ogromne wrażenie.







A w garażu SB napatoczyło się bardzo ładne Audi A7 S-Line, CLS z pakietem AMG oraz 997 Turbo.








sobota, 29 września 2012

Niemiecki Poznań.

Kolejny spotting po rodzimym mieście za mną. A tak na chwilę odchodząc od tematu aut... Piękną jesień mamy, nieprawdaż? Całe miasto nabiera kolorów za sprawą żółknących i czerwieniących się drzew, ale również coraz barwniej ubranych mieszkańców, przygotowujących swoją garderobę do temperatur, które są coraz to niższe. Dobra, starczy tych głupot, do rzeczy.

Dzisiejszego dnia chodząc po ulicach Poznania doszedłem do wniosku, że jest on baardzo... niemiecki... Oczywiście łączy nas wiele z kulturą zachodniego sąsiada za sprawą bojów, jakie przeprowadził na naszej ziemi, ale myślę, że to nawet dobrze. W innym przypadku bylibyśmy rozleniwieni i nieco zacofani, jak to gdzie nie gdzie bywa na wschodnim bloku. Nabraliśmy porządku i konserwatyzmu. Dobrze, ale teraz tak właściwie, to mówię o mieście, więc spójrzmy raczej na to co jeździ po jego ulicach. Też Niemcy! Choć pisząc to nie skupiam się na dziesiątkach wycieczek emerytowanych Berlińczyków, tudzież Bawarczyków, a  na samochodach.

Koncern Volkswagena, praktycznie największy koncern motoryzacyjny na świecie znalazł swoją siedzibę również w Poznaniu, co tym bardziej łączy nas z zachodem. Dzisiejszą perełką był Bentley Continental GT, najnowszy model po faceliftingu. Pewnie niektórych z Was zastanawia, co łączy Bentley'a z Niemcami, skoro to brytyjska marka. Cóż, z biegiem czasu Brytyjczykom zabrakło pieniędzy na prowadzenie tak ekskluzywnej marki i zgłosili się do VW o wsparcie. Dlatego dziś Bentley należy do koncernu VW i jest marką niemiecką z brytyjskimi korzeniami. Kolejnym, dość niepozornym autem było siedmioletnie BMW M5 (iście Niemiecka marka prosto z krainy piwem i miodem płynącej - Bawarii). Tak się złożyło, że spotkałem się z właścicielem i zamieniłem kilka słów. Okazuje się, że M5, to idealny samochód rodzinny, gdyż właściciel był ze swoim (na oko) czteroletnim synem. Pokazał on, jak z czasem zmienił się kierowca BMW, starymi E36, czy E38 jeżdżą łysi "mafiozi", a E60 stał się "family car". Przy okazji serdecznie pozdrawiam, bo rozmowa przebiegła bardzo miło. Następnym kąskiem był Mercedes, chyba nie muszę mówić skąd pochodzi... CL63 AMG, a właścicielem był starszy pan, który namiętnie słuchał w nim polskich biesiad, również pozdrawiam! Ostatnim "garażowcem" było Porsche Panamera Turbo. Pewnie myślicie, "mmm, Porsche to indywidualna Niemiecka marka, w końcu 911, no mniam!" A guzik, Porsche też należy do VW. A ta wspaniała 911 pochodzi od przezywanego "hitlermobile" - Garbusa. Gdzieś tam na koniec wpadło jeszcze dość zjawiskowe BMW Z4. ehhh.

Zatem kolejny spot w garażu SB i sami Niemcy. Jakby tego było mało, to na ulicy Wronieckiej znów stał jeden z Mercedesów G AMG - G55.

















niedziela, 16 września 2012

Tor Poznań Track Day 16.09.2012

Pogoda w kratkę, ale na TPTD trzeba być. Prawdziwą perłą podczas XIII edycji był Mercedes i to nie byle jaki Mercedes. E500, model, który obecnie jest trudniejszy do spotkania w Polsce, czy nawet na świecie, niż taki SLS AMG.

Do końca sezonu pozostały 3 edycje TPTD, mam nadzieję, że jeszcze coś mnie zaskoczy! ; )