sobota, 8 września 2012

Mercedes CLS 63 C ?!?!

Po kilku dniach deszczu i niskich temperatur powróciło słońce, co za tym idzie, kolejna okazja do lokalnego spottingu. Po odwiedzeniu standardowych miejscówek, w których nic nie znalazłem nadszedł czas na podziemny garaż w Starym Browarze. Nie zawiodłem się. Moim oczom ukazał się prześliczny, przecudowny, przewspaniały Mercedes CLS 63 AMG w białej perle, przynajmniej tak myślałem z początku. Gdy obszedłem dookoła myjnię w której był kąpany zauważyłem coś dziwnego. Mianowicie zamiast standardowego znaczka CLS 63 na tylnej klapie dodane zostało jeszcze kolejne C. Niestety pomimo mojej znakomitej wiedzy na temat Mercedesów, nie miałem zielonego pojęcia co to oznacza. Może kiedyś się dowiemy...

Zdjęcia robiłem w bardzo niesprzyjającym środowisku, czyli ciemnym, sztucznie doświetlanym parkingu. Na dodatek bez statywu, więc każde naciśnięcie spustu migawki wymagało mnóstwa cierpliwości.
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz