sobota, 19 stycznia 2013

AutoTalk: Audi - potęga z Ingolstadt.


Audi, marka posiadająca już ponad 100 letnią tradycję, więc na początek zobaczmy jak to wszystko się zaczęło.

HISTORIA
August Horch, to człowiek, któremu zawdzięczamy powstanie marki spod czterech pierścieni.

Rok 1899, w Kolonii powstaje przedsiębiorstwo Horch specjalizujące się w produkcji samochodów, niestety szybko upada z powodu problemów finansowych i w 1909 zostaje opuszczone przez swojego założyciela. August Horch postanawia spróbować jeszcze raz, tym razem w Zwickau. Na drodze stoi mu podstawowy problem, jak nazwać nową firmę? (Po utworzeniu przedsiębiorstwa Horch, nie mógł po raz kolejny użyć swojego nazwiska w tytule). Z pomocą przychodzi mu dziesięcioletni chłopiec, który postanawia przetłumaczyć jego nazwisko na łacinę ("horch", to tryb rozkazujący od "horchen", z niemieckiego "słuchać", "nasłuchiwać". W łacinie brzmi "audi").




Od czasu założenia marki Audi nie pojawiły się na rynku żadne masowo produkowane samochody, a wszelkie pomysły nie zostały przełożone z papieru na rzeczywistość, aż do roku 1932, kiedy to Horch postanawia dokonać fuzji marek Audi, Horch, Wanderer i DKW, by utworzyć Auto Union. Dzięki temu połączeniu uzyskaliśmy logo, które jest z nami do dziś - cztery splecione pierścienie symbolizujące każdego z udziałowców. Siedem lat później czasy wcale nie stały się przyjaźniejsze dla Auto Union. Przez okupację sowiecką AU rozpłynęło się w powietrzu i rozpoznawane było przez nielicznych pod nazwą VEB (które w latach 90-tych produkowało trabanty). Istnienie AU przywrócono w NRD, pod warunkiem funkcjonowania jako zupełnie nowa spółka. To przykuło uwagę Daimlera Benza, który w 1958 postanowił wykupić aż 87% kapitału akcyjnego, a rok później posiadał już całe 100%. Dzięki tej szczodrości ze strony Daimlera powstało pierwsze prawdziwe Audi - 100 (ciekawostka: numer znajdujący swoje miejsce zaraz po nazwie, to oznaczenie ilości koni mechanicznych jednostki napędowej zamontowanej w pojeździe, zazwyczaj był to silnik średnioprężny posiadający własności sprężające znajdujące się w granicach między silnikiem diesla, a benzynowym) i od tego czasu firma nabierała tempa, jednak za sam rozwój marki nadal odpowiadał Daimler. 


W 1969 roku do Audi dołączyła kolejna niemiecka firma borykająca się z problemami finansowymi - NSU AG. Jak widać historia Audi jest bardzo burzliwa, a ilość nazw, pod którymi występowało miesza w mózgu.
1.01.1985, Audi oficjalnie staje się Audi AG, nazwa została oczyszczona z jakichkolwiek dodatkowych plecionek, a wraz z tym, na stałe osiada w Ingolstadt. Od 1993 roku rozpoczyna działalność produkcyjną na Węgrzech, a od 2000 roku Audi, Seat i Lamborghini jako Audi-Gruppe dołącza do koncernu Volkswagena obok Skody, Bentleya i Bugatti.

SPORT
Audi to marka, która działa na kilku frontach. Najbardziej wpływowym, dla technologi stosowanych w samochodach sportowych i osobowych jest morderczy wyścig Le Mans 24H, w którym startuje w klasie LMP1. Klasie, która poddaje auto nie tylko próbie czasu, ale również niezwykle intensywnym testom wytrzymałościowym dla każdego z podzespołów. To właśnie stąd bierze się zadziwiająca niezawodność każdego modelu wyjeżdżającego z Ingolstadt.



Kolejnym są, a właściwie były rajdy przez krótki okres czasu, bo właściwie tylko 7 lat, od 1980 do 1987r. Organizatorzy, by zwiększyć popularność rajdów utworzyli zabójczą "grupę B", w której udział brało legendarne Audi Quattro, za razem pierwsze Audi z napędem 4x4, co w dalszym rozrachunku zapoczątkowało stosowanie napędu quattro w niemalże każdym produkowanym modelu. Żywot grupy B nie trwał długo. Została zlikwidowana na dobre z powodu serii tragicznych wypadków. Ostatnim frontem jest Deutsche Tourenwagen Masters (DTM), w którym Audi walczy z rodzimymi markami - Mercedesem i BMW, w poprzednich latach również z Oplem i Alfą Romeo.





REWOLUCJA
XXI wiek przyniósł ze sobą kolejną rewolucję motoryzacyjną, tym bardziej widoczna jest w rozrachunku samochodów schodzących z linii produkcyjnej Audi. Napęd quattro stosowany jest do dziś i jest domeną Audi, powoduje również, że marka z Ingolstadt jest największym dostawcą samochodów czteronapędowych z najróżniejszych klas, od modeli A3, A4 po S8, czy R8.

TEMAT KLUCZOWY
Czas na kluczowy element tej rozprawy nad Audi, czyli ewolucji w systemach hamulcowych, a dokładniej, tarcz hamulcowych.

Jak wiemy powszechnie stosowanymi tarczami są te wykonane z żeliwa, bez specjalnych dodatków. Nie tak dawno do żeliwnych dołączyły dwa kompozyty - włókno węglowe i ceramika. Tarcze węglowo-ceramiczne wykonane są z węglików krzemu wypełnionych włóknem węglowym. To połączenie zwiększa niezawodność oraz wydajność tarcz. Oczywiście razem z tym musimy się spodziewać znacznie wyższej ceny, a dokładnie 10-krotnie wyższej ceny.

Poza zmianami strukturalnymi zachodzą również zmiany w konstrukcji tarczy. Tu rozróżniamy trzy rodzaje: tarcze pełne, czyli bez żadnych zmian konstrukcyjnych, tarcze wentylowane, które posiadają otwory wentylacyjne wykonane w tarczy oraz perforowane, posiadające wzdłużne otwory równoległe do osi obrotu. Połączenie dwóch ostatnich pozwala na lepszą wentylację oraz szybsze odprowadzanie gazów powstających przy hamowaniu (potocznie, pyłu hamulcowego) i w związku z tym polepszanie docisku okładzin ciernych do tarczy.



Po eksperymentach wytrzymałościowych z udziałem nowych kompozytów przyszedł czas na zmianę formy tarczy. Nowy kształt został nazwany FALOWYM i jego charakterystycznym elementem wizualnym jest zmienna geometria zewnętrznego zarysu tarczy. Najważniejszym pytaniem jest, czy coś to daje? Oj, daje i to bardzo dużo. Poprzez zastosowanie nieregularnych kształtów drastycznie zwiększyła się wydajność perforacji wewnętrznej, co oznacza jeszcze lepszy odpływ pyłu hamulcowego. Zmniejszyła się również masa, a przy obecnych wagach pojazdów liczy się każdy odjęty gram. Zmieniono także sposób połączenia tarczy hamulcowej z napędową poprzez zastosowanie aluminiowych pinów. Dzięki temu w strukturze połączenia zmniejszyły się napięcia konstrukcyjne.
Nowe rotory są dostępne dla modeli RS4 i RS5, w przyszłości będą stosowane w kolejnych modelach z gamy RS i R.


Sam pomysł nieregularnych tarcz zaadaptowano z motocykli, które już od dawna wyposażone są w tarcze najróżniejszych kształtów, a w nich pionierem było Ducati.


SUBIEKTYWNE SPOJRZENIE
Podsumowując, Audi przez ostatnie 20 lat zrobiło niezwykle duży krok ku modernistycznemu myśleniu na temat konstruowania samochodów. Osobiście nigdy nie byłem fanem tej marki, ponieważ pomimo stosowania coraz to nowszych technologii, nie nastąpiła rewolucja. Od powstania Audi 100 kolejne produkcje wyglądały tak samo - po prostu nudno. Audi ciągnęło ten konserwatywny design aż do roku 2006, w którym postanowili dołączyć do Le Mans i skonstruować swój pierwszy supersamochód - R8. To był przełom.





 Od tego momentu nabrałem szacunku i entuzjastycznego podejścia do kolejnych produkcji. Zakochałem się od pierwszego wejrzenia w najnowszej produkcji - RS7. Mocarna limuzyna coupe, która już niedługo wyjedzie z pieczar fabryki w Ingolstadt będzie pożądana przez wielu ze względu na swój niezwykle agresywny design. Niestety, z góry jest skazana na przegraną pod względem technicznym, gdyż 4 litrowa jednostka zastosowana w tym aucie nie ma wystarczającej mocy, by dorównać swoim konkurentom. Przypomnijmy, że Mercedes do swoich doładowanych modeli AMG zacznie stosować napęd na cztery koła. Szybkie porównanie, RS7 od 0 do 100 km/h zajmuje 3,9s, a nowej klasie E63 SAMG - 2,9s. Myślę, że komentarz jest zbędny.



AutoTalk
Dzięki temu ostatniemu porównaniu przywołałem kolejny temat AutoTalk - "Eksperyment. 4Matic AMG", a ten już za tydzień : )


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz